Niestety nie miałam wcześniej czasu, żeby napisać o wizycie Świętego Mikołaja w moim domu- testy próbne... Nie miałam też czasu na napisanie, jak bardzo cieszę się, że moja imienniczka- Olga wygrała Top Model ! :) Poza tym dostałam świetne prezenty, ale pokażę tylko jeden- ten na który czekałam najbardziej i który miałam sobie kupić sama, jednak no... nie wyszło. Myślałam nad jakimś outfitem do postu, ale nie wyszło, bo ciągle zapominam o wzięciu aparatu :)
Ale teraz już zawsze będę miała aparat przy sobie. W sumie wcześniej tez miałam, ale mój stary iPhone nie miał takiego aparatu jak to cudo poniżej... Straaaasznie się nim jaram! <3
sylikonik kupiony przez tatusia w Paryżu :)
poza tym cudowny termoforek z empiku i ogrzewaczyki do rączek na mroźne, zimowe dni, które nadchodzą :)
ja jakoś nie jestem przekonana do Iphonów;d
OdpowiedzUsuńwyniki konkursu już są w edytowanej notce z 7.11 :)
OdpowiedzUsuńprzy okazji, iPhone to najlepszy telefon pod slońcem <3
korzystam z Iphona dość często: moja mama i mój chłopak mają. I serio jakoś nie robił na mnie wrażenia, chociażby denerwowało mnie w nim to że bluetooth nie działa z innymi telefonami, że nie można skopiować kontaktów na kartę sim, czy to że dzwonka nie można ustawić jaki byśmy chcieli. ( no chyba że ktoś Ci skonfiguruje dobrze ten telefon i go nie uszkodzi ) do tego jeszcze jak Ci softa wywali to nic nie odzyskasz co miałaś na telefonie ;)
OdpowiedzUsuńu mojej mamy i chłopaka nie można. chyba że kupisz sobie w Itunes.
OdpowiedzUsuń