środa, 24 sierpnia 2011

The best of this summer.

Dzisiaj opublikuję coś, co przygotowałam już ładne parę tygodni temu, czyli zestaw moich ulubionych lakierów do paznokci. W tym roku tak na prawdę zaczęłam na dobre malować paznokcie. Wcześniej malowałam rzadko, szkoda mi było na to czasu i paznokci. Miałam rację, bo stan moich paznokci znacznie się pogorszył. Wiem, że stało się to na moje własne życzenie, dlatego, że nie używałam prawie żadnych odżywek, ani baz pod lakier. Mimo tego, nie zamierzam rezygnować ze ślicznego dodatku do każdego stroju, jakim stają się kolorowe paznokcie. Jednak wyciągnęłam wnioski z moich wcześniejszych poczynań i zaczęłam używać pod lakier baz i odżywek, które chronią płytkę paznokcia i dostarczają jej witamin. Ostatnio zastanawiałam się też nad odżywką w tabletkach, czyli jakąś skrzypowitą, czy czymś podobnym. Co o tym myślicie, czy jest to skuteczne, czy widać efekty, jeśli tak to po jakim czasie?



PS. Beżowe lakiery pozornie są do siebie bardzo podobne, ale to tylko złudzenie :) ten prze różowym (z prawej) jest matowy! Polecam, wygląda świetnie, sama byłam bardzo zaskoczona tym, że naprawdę jest matowy :)

10 komentarzy:

  1. Bardzo podoba mi sie tutaj.;) Ja też powinnam zacząć używać jakiś odżywek ponieważ paznokcie maluję już od bardzo dawna.;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Razem z przesyłką zapłaciłam za nie 138 zł :)

    OdpowiedzUsuń
  3. swój pokój już pokazywałam w filmiku /kategoria videoblog

    OdpowiedzUsuń
  4. Ubrałam te buty ponieważ padało .;) Wiem że nie pasują.; ) Nie mów mi nic o moim angielskim bo przez wakacje trochę mi uleciało:( Tak pisze sama. Aż tak źle .? CHyba da się zrozumieć.;)

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczne beże ;D takie bardziej pod nude ;)) ojj ja tez nie używam ani odżywek ani baz pod lakier i jakoś nie wiem ^^ coraz łandiejsze są :D

    OdpowiedzUsuń
  6. nie przepadam za beżowymi lakierami ;)

    zapraszam do siebie
    leffcio.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. świetne kolory, także uwielbiam mieć cieliste paznokcie :)
    btw. dodaję do obserwowanych, xoxo

    OdpowiedzUsuń