Kocham poranki takie jak dziś. Waniliowa latte i poranne wiadomości :) Mam zamiar przygotować dzisiaj jakiś outfit, bo ze zdjęć pokoju na razie nici, bo mój tata pożyczył aparat na october fest :(( ale to nic. Juz myśle o gwiazdkowym prezencie który sobie zafunduje... Ale niech to zostanie tajemnica do gwiazdki :)
Ostatnio kupiłam nowy balsam do ciała w marks&spencer jest wspaniały. Jego waniliowy zapach i megagęsta konsystencja sprawiają ze jest przyjemny w użyciu i bardzo wydajny. Polecam. Poza tym własnie pisze post w nowy sposób a mianowicie przez blogger app. Nie wiem jak poustawiac zdjęcia wiec nie wiem w jakiej kolejności sie wkleja, ale mam nadzieje ze bedzie dobrze bo dzięki temu będę mogła pisać posty zawsze, bez różnicy gdzie będę :)
bez przesady ;)
OdpowiedzUsuńcudowne to ostatnie zdjecie:)
OdpowiedzUsuńa co do kremu to nigdy nie mialam,ale moze sie kiedys skusze:)
buziaki.zapraszam do mnie
noo było troszkę soli czuć :D
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa co to za prezent gwiazdkowy masz na myśli! :)
OdpowiedzUsuńO, muszę kiedyś zainwestować w taki balsam. : )
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie. : )
Tak, mój. :)
OdpowiedzUsuńSama sobie kupujesz prezenty na gwiazdkę? ;d
mam ten balsam i uwielbiam jego zapach, mrr.
OdpowiedzUsuńfajny blog, tak po za tym :))
no to nie fajnie ;d
OdpowiedzUsuńfajna tapeta . : )
OdpowiedzUsuń